XXIV niedziela zwykła roku C... W czytaniach Kościół przypomina nam, jak Bóg patrzy na grzech.
Narodzoną właśnie Maryję piastunki układają w kołysce.
Prawdziwą przyjemnością jest poznać kogoś, kto z pasją i oddaniem podchodzi do swej pracy i kocha to, czym się zajmuje. Miałem okazję poznać takiego właściciela winnicy.
Kryzys grzechu jest kryzysem Boga.
Głosił niezmierzone miłosierdzie Boga, które przezwycięża wszelkie zło i każdy grzech. Ormiański mnich, doktor Kościoła, św. Grzegorz z Nareku. Geniusz wglądu w ludzkie serce.
Nie szperajcie w życiu innych ludzi i nie frustrujcie się ich błyskotliwą karierą albo urojonymi grzechami.
Czytany dziś fragment Ewangelii to klasyka Chrystusowego pouczenia o postępowaniu w tak zwanej procedurze upomnienia braterskiego, sytuacji, gdy współbrat „zgrzeszy przeciw tobie”.
Lenistwo – bardzo często to ono doprowadza nas do ciężkiego grzechu. Nie chce nam się iść do kościoła, odpuszczamy więc mszę. Za złe czyny czeka nas kara, o czym przekonał się Dawid.
Kościół w miejscu, w którym Chrystus uczył apostołów Modlitwy Pańskiej stał na Górze Oliwnej ponoć już w IV stuleciu.
Przecież słabi jesteśmy.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.