Kościół w miejscu, w którym Chrystus uczył apostołów Modlitwy Pańskiej stał na Górze Oliwnej ponoć już w IV stuleciu.
Wybudowano go już obok groty, w której Jezus spotykać miał się z uczniami. Z powierzchni ziemi zniósł go najazd Persów w 614 r. Wtedy jednak jeszcze nikt nie łączył świątyni z modlitwą „Ojcze nasz”. Dopiero krzyżowcy znaleźli tu tabliczkę z jej aramejskim tekstem. I nic dziwnego, bo w końcu Modlitwa Pańska, ta najbardziej chrześcijańska z chrześcijańskich modlitw, jest zakorzeniona w judaizmie. Zarówno poprzez swą strukturę (inwokacja i siedem próśb), jak poprzez idee w niej zawarte, odwołuje się do literackich i teologicznych wzorców żydowskich. Jest więc głęboko zakotwiczona w żydowskiej pobożności i po raz pierwszy została wygłoszona przez Jezusa po aramejsku. Dziś tabliczek takich jak ta znaleziona przez krzyżowców jest ponad sześćdziesiąt. Tę po polsku ufundowali żołnierze z 8 Brygady Strzelców.
Obok groty Modlitwy Pańskiej jest tu także grota Credo. Starożytna legenda głosi, że już po wniebowstąpieniu Chrystusa apostołowie zbierać tu mieli pierwsze sformułowania, które później dostały się do wyznania wiary. To oczywiście tylko legenda. Legendą nie jest jednak fakt, iż świątynią opiekują się karmelitanki bose, które pieczołowicie dbają o wystrój wnętrza.
I ostatnia legenda związana z tym miejscem. Pod palmami obok kościoła stoi kamienny tron. Pobożność ludowa nakazuje wierzyć (a wiara ta nie ma żadnych podstaw), że kto na nim usiądzie, otrzymuje odpuszczenie grzechów. Choć pielgrzymi słuchają legendy z przymrużeniem oka, chętnie jednak tłoczą się wokół kamiennego tronu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |