Zobacz. Posłałeś mnie, ale nic mi się nie udało. Nie posłuchali. To będzie koniec dzieła!
Jak co roku w niedzielę Męki Pańskiej sięgamy do psalmu 22 (21).
To efekt skargi... jednego rodzica.
Prorok Jeremiasz przekazuje skargę Boga na Jego naród.
W Księdze Psalmów czytam: "Obracasz w proch człowieka". Mocna skarga. Przemijanie - to nasz los.
Nie wypowiedział słowa skargi, gdy odrzucali Go ci, którzy kilka dni wcześniej triumfalnie witali Go w Jerozolimie
Kiedy ludzkie słowa skierowane do Boga stają się modlitwą? Kiedy w końcu moja skarga, mój krzyk, moje wołanie przemienią się w modlitwę?
Biada mi, matko moja, żeś mnie porodziła, męża skargi i niezgody dla całego kraju. Nie pożyczam ani nie daję pożyczki, a wszyscy mi złorzeczą.
Dzisiejszy psalm jest bardzo bliski każdemu doświadczonemu krzywdą, niesprawiedliwością i nienawiścią.
Chrystus zdjęty z krzyża patrzy na nas z bólem. Taki wizerunek w malarstwie znany jest jako Vir Dolorum (Mąż Boleści).
Świadomość bycia kochanym… To naprawdę dodaje skrzydeł.
Zazieleniło się. Mamy okres zwykły, czyli wrócił zielony kolor szat liturgicznych. A czytania tej niedzieli?
Garść uwag do czytań uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.