Już w najbliższą niedzielę u zielonogórskich franciszkanów startuje akcja Biblia 24/7. Organizatorzy - Fraternia Franciszkańska Effatha - chce w ten sposób propagować czytanie Pisma Świętego i skłonić wiernych do życia nim na co dzień.
Nowości, które pojawiają się w naszym życiu, u jednych budzą radość, natomiast u innych budzą lęk. W gąszczu poglądów, idei, opinii można się pogubić, bo ich piękny i gładki sposób podania nie zawsze odpowiada rzeczywistości.
„Wiele razy i na wiele sposobów przemawiał dawniej Bóg do ojców przez proroków, na końcu tych dni przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił Dziedzicem wszystkiego, przez którego też uczynił wszechświaty” (Hbr 1,1–2).
Wyłączą was z synagogi. Czyli skażą na społeczny ostracyzm. Będą was zabijać. Straszne. Gorzej, zabijając was będą mówić, że w ten sposób oddają cześć Bogu, bo przecież wy byliście tymi złymi. Kto? Wasi bracia w wierze.
Gdy przyjmujesz je i próbujesz wcielać w życie, w przedziwny sposób owocuje w Tobie coraz głębszym jego rozumieniem. Gdy szukasz wykrętów, gdy stępiasz jego ostrze różnymi uczonymi wywodami, z czasem będziesz je rozumiał coraz mniej.
Dlaczego w Ewangelii św. Marka nie ma ani słowa o narodzinach Jezusa? Święci Łukasz i Mateusz opowiadają tę historię w odmienny sposób. Św. Jan pisze tylko o Słowie, które stało się ciałem. Jak to wszystko pogodzić?
Droga krzyżowa trwa także dzisiaj. W sposób szczególny Jezus cierpi w dzieciach zabitych przed narodzeniem, ich droga krzyżowa jest bardzo podobna do tej sprzed dwóch tysięcy lat, ale nie tylko dziecko ma swoją pasję, cierpi także jego matka.
Na kartach Pism i u Proroków można również znaleźć wiele wątków oraz motywów związanych z małżeństwem opisywanym w sposób dosłowny, czy też w ujęciu metaforycznym, które posłużyło zwłaszcza prorokom do ukazania istoty relacji pomiędzy Bogiem a narodem wybranym.
Czy jest jakiś sposób na skuteczne czytanie Biblii? – zapytaliśmy pewne małżeństwo żyjące słowem Boga nie od święta i nie od dziś. – Tak, jest. Po prostu trzeba ją czytać – Kasia i Mariusz Kaletkowie z Imielina mówią, jak jest.
Zaczęli od wydarzeń w raju, potem zaprowadzili wszystkich do Noego, do królów Dawida i Salomona, aż wreszcie z prorokiem Izajaszem doszli do Betlejem. Uczniowie bielskiej Szkoły Podstawowej nr 33 opowiedzieli w niezwykły sposób o tym, jak doszło do narodzin Zbawiciela.
Żywy Bóg działa, interweniuje, odpowiada – jest obecny w historii ludzi.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na I niedziele Adwentu roku A z cyklu "Biblijne konteksty"
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.