Bogacz i Łazarz.... Nieważne nawet, jak bogacz zdobył swoje bogactwo. Ważne, jak traktował drugiego człowieka.
Przymnóż nam wiary. Gdybyście mieli wiarę jak ziarenko gorczycy... Dialog głuchych? Bynajmniej.
Zasady, zasady, zasady.... Miłość (autentyczna, nie udawana) oddaje Bogu więcej, zasady traktując jak skąpe minimum.
Żeby dojść do życia, trzeba polubić wąskie ścieżki. I nie przejmować się, że tylu wybiera szerokie autostrady.
Proszę, proszę, bardzo proszę. No dobra: a ręce cały dzień w górze będę trzymał?
Poznacie ich po ich owocach. A konkretniej?
„Doświadczyłem mocy Chrystusa”. No dobrze, ale czy On cię do ciebie przyznaje?
Ten taki, ten taki, a tamten owaki. Tak widzimy my. Bóg dość często widzi zupełnie inaczej.
Słuchać Jezusa i robić, co nakazał. To fundament chrześcijańskiego życia.
Pozostała jeszcze tylko droga z Góry Błogosławieństw w doliny codzienności.
Chcieć dobra łatwo. Zawsze wybierać dobro – trudniej.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na XXX niedzielę zwykłą roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.