Pozostała jeszcze tylko droga z Góry Błogosławieństw w doliny codzienności.
To już koniec refleksji nad Jezusową Konstytucją Królestwa. Bo i sam Jezus już zamilkł. Ewangelista Mateusz wspominając tamto kazanie Jezusa dodał do swojej opowieści jeszcze dwa zdania:
Gdy Jezus dokończył tych mów, tłumy zdumiewały się Jego nauką. Uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak ich uczeni w Piśmie.
Portal Wiara.pl
Kazanie na górze s4 c5z
My już wiemy dlaczego Jezus uczył jak ten, kto ma władzę; jak sam Bóg. Bo był Bogiem. Ale chyba podobnie jak owe tłumy słuchając Jezusa też się zdumiewamy. Tak inne jest to, czego chciał Chrystus od naszego widzenia spraw wiary i świata. Stojąc jeszcze z Jezusem na Górze Błogosławieństw trzeba chyba samych siebie zapytać na czym budujemy swoją wiarę: naprawdę na nauce Chrystusa, czy też raczej słuchamy tych nauczycieli, którzy wzorem dawnych faryzeuszów uczą, jak z zachowania wskazań Kazania na Górze się wykpić.
Nie odpowiadaj teraz. Poczekaj. Pozwól odpowiedzi dojrzeć. Przed tobą jeszcze droga z góry słuchania Boga w doliny codzienności. Obyś wrócił w nią zdecydowany Konstytucję Królestwa wprowadzać w czyn.
***
Spis treści
Opowieść pierwsza
Opowieść druga
Opowieść trzecia
Opowieść czwarta
Kanał Wiara.pl na Youtube
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |