Pod hasłem „Ja temu, który pragnie, dam pić darmo ze źródła wody życia” (Ap 21,6) trwa w Poznaniu XVII Ekumeniczne Święto Biblii.
Święty Marek mówi o niebie tylko jedną rzecz, i to najważniejszą.
Poza nielicznymi osobami, które dostępują wyjątkowych objawień, nie mamy dostępu do nowych znaków.
O tym, jak ważne jest "głupstwo" głoszenia słowa Bożego, dowiedzieli się uczestnicy warsztatów biblijnych, które odbyły się w Pile.
Były grzmoty barytonów i wiry sopranów, uderzenia bębnów i szelest harf. A do tego burze oklasków dla światowego prawykonania opery sakralnej "Mojżesz" pod batutą Michaiła Jurowskiego.
Czym byłaby ziemia bez Raju, jeśli nie wielkim i żałosnym cmentarzem?
To multimedialny pokaz, będący połączeniem filmu, teatru i widowiska muzycznego, który wprowadza nas w tajemnicę śmierci i zmartwychwstania Jezusa.
Sfilmowana historia pierwszego papieża niestety nie zachwyca. Nawet gwiazda Omara Sharifa – rzecz jasna w tytułowej roli – nie błyszczy już tak jak kiedyś.
"Im dalej w film", tym rozmaitych biblijnych postaci, wątków i nawiązań jest coraz więcej i więcej.
Odwiedzą mieszkańców miast i wsi, pracowników miejscowych urzędów, kolegów ze szkoły, kapłanów wielu parafii. Wszystko po to, żeby pomóc dzieciom z krajów misyjnych. W tym roku zebrane pieniądze przekażą na rzecz Indii.
Bóg widzi coś więcej niż nasze duchowe osiągnięcia. On patrzy, z jakim sercem to wszystko robimy.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na XXX niedzielę zwykłą roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.