Malarskie wizje sądu ostatecznego często budzą przerażenie. Przeważnie jednak zachowana jest w nich pewna równowaga między obrazem nieba i piekła.
Jasny blask rozświetlił pokój. Posłaniec Boga, archanioł Gabriel, nie przybrał ludzkiej postaci. Objawia się Maryi jako podłużna, oślepiająca smuga światła.
Salome nie wystarcza to, że doprowadziła do egzekucji św. Jana Chrzciciela. Nachyla się nad jego głową z sadystyczną satysfakcją. Czy to tylko zemsta?
Przywykliśmy do wizerunków Trzech Króli jako ludzi ubranych w fantazyjne, kolorowe, jaskrawe szaty i złote korony na głowach. Francuski malarz (ale długo mieszkający też w Wielkiej Brytanii, dlatego jego imię jest bardziej znane w wersji angielskiej), Jacques Tissot zaprasza nas do zerwania z tym schematem.
Niewiele wiemy o losie apostołów po zesłaniu Ducha Świętego.
Jesteśmy w domu Marty i Marii, dwóch sióstr Łazarza. W Ewangelii według św. Łukasza czytamy, że pewnego razu Jezus przyszedł tam w odwiedziny.
Chrzest Jezusa to chwila przełomowa.
To, że ich uroczystość obchodzimy w jednym dniu, zawsze było dla artystów okazją, by pokazać ich razem i w ten sposób przekazać uważnym widzom jakąś ogólniejszą refleksję o Kościele.
Apostołom nie było wcale łatwo uwierzyć w to, że Chrystus zmartwychwstał.
Ciekawostka: artysta przeniósł tę scenę z Jerozolimy do Florencji.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.