To, że ich uroczystość obchodzimy w jednym dniu, zawsze było dla artystów okazją, by pokazać ich razem i w ten sposób przekazać uważnym widzom jakąś ogólniejszą refleksję o Kościele.
Apostołom nie było wcale łatwo uwierzyć w to, że Chrystus zmartwychwstał.
Chrzest Jezusa to chwila przełomowa.
Przywykliśmy do wizerunków Trzech Króli jako ludzi ubranych w fantazyjne, kolorowe, jaskrawe szaty i złote korony na głowach. Francuski malarz (ale długo mieszkający też w Wielkiej Brytanii, dlatego jego imię jest bardziej znane w wersji angielskiej), Jacques Tissot zaprasza nas do zerwania z tym schematem.
Niewiele wiemy o losie apostołów po zesłaniu Ducha Świętego.
Jesteśmy w domu Marty i Marii, dwóch sióstr Łazarza. W Ewangelii według św. Łukasza czytamy, że pewnego razu Jezus przyszedł tam w odwiedziny.
Ciekawostka: artysta przeniósł tę scenę z Jerozolimy do Florencji.
Ten obraz na pierwszy rzut oka może nam się wydać… ucięty od góry.
Religijne treści w malarstwie holenderskim są zwykle przekazywane w otoczce codzienności.
Na obrazie widzimy Jezusa w warsztacie ciesielskim świętego Józefa.
Tajemnica może u jednych budzić ciekawość, chcieć poszukiwania, u innych – zniechęcenie, bo droga do jej poznania jest długa.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.