Jezus nie stawia warunku do spełnienia, by młodzieniec udowodnił, że jest godny drogi. Jezus woła: chodź. I tylko podpowiada: z tym plecakiem, to nie zrobisz kroku.
Jeśli odświętnie ubrane jest moje serce, szata nic nie znaczy.
Nie goń za wielkością, lecz niech cię pociąga to, co pokorne. A co robi pokora? Uznaje rację drugiego. Każdy człowiek ma prawo do swojego życia...
Dotyka nas wiele utrapień, a Bóg zaprasza nas w miejsca, gdzie niekoniecznie chcielibyśmy się znaleźć...
Ona chce każdemu z nas pomóc znaleźć właściwą drogę, która zaprowadzi nas do Chrystusa. Chce przez przykład swojego życia i wstawiennictwo prowadzić nas do Niego, a nie przesłaniać Go sobą
Bóg zaprasza na spotkanie z Sobą wszystkich ludzi, także i mnie. Ostrzega jednak, że jeśli zlekceważę swoje powołanie do wieczności, mogę ją zaprzepaścić i nie znaleźć się na uczcie
Świętość nie potrzebuje szukać ludzi. Wystarczy, że jest.
Mimo licznych doświadczeń wiary, cudów, gdy przychodzi trudność, zwątpienie, zapominam, że były
Co czuje Bóg, gdy daje wszystko, co potrzebne mi jest, bym żyła blisko Niego, a ja wymawiam się brakiem czasu, potrzebą załatwienia ważniejszych spraw?
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.