Sam Jezus skutecznie opiekuje się naszymi modlitwami. A Duch Święty je poleruje, by były dostrojone do oczekiwań Ojca, który pragnie je spełnić.
Kościół katolicki bardzo skutecznie wykorzystał i wciąż wykorzystuje w swej metodzie ewangelizacji zafascynowanie Słowem Bożym u mieszkańców Afryki.
Wielu ludzi odczuwa dzisiaj potężny głód głębszego doświadczenia Boga w modlitwie. Nie zadowalają nas już tylko „modlitwy słowne”, chcemy wejść w bardziej osobową więź z Bogiem.
Jedność chrześcijan czyni bardziej wiarygodne i skuteczne głoszenie Ewangelii – powiedział Benedykt XVI podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie. Benedykt XVI nawiązał także do dzisiejszego wspomnienia św. Franciszka Salezego, który jest patronem dziennikarzy i prasy katolickiej. „Jego duchowej opiece polecam orędzie na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, które podpisuję co roku z tej okazji i które wczoraj przedstawione zostało w Watykanie” – powiedział Ojciec Święty.
Co dwie głowy to nie jedna, a dwie ręce nie to, co sześć. Oczywiste? Gdy chodzi o modlitwę – też.
Lectio divina nie jest kolejną metodą modlitwy, ale to pewna duchowość życia. Jest to droga, która - jeżeli na nią wejdziemy - doprowadzi nas do życia, ponieważ „Słowo jest żywe”, dosłownie „żyjące”.
Tradycyjnie już - od I Niedzieli Adwentu zapraszamy do aktywnego udziału w kolejnej edycji Szkoły Słowa Bożego, którą prowadzi ks. Jan Kochel. Zachęcamy do dzielenia się swoimi rozważaniami, modlitwami i "dobrymi nowinami", które można przysyłać na adres redakcji.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.