Czy można coś pokazać, nie pokazując tego, a w zamian pokazując co innego? Można, i to ze znakomitym skutkiem. Tak właśnie zrobił szwajcarski malarz Eugène Burnand, który jest autorem jednego z najsłynniejszych obrazów o zmartwychwstaniu Jezusa. Dzieło to przedstawia… apostołów Piotra i Jana.
z cyklu "Perełki Słowa"
Jasny blask oświetla twarze zaskoczonych kobiet.
Weronika to właściwie nie kobieta z chustą, lecz sama chusta z odbiciem twarzy cierpiącego Pana Jezusa. Bo greckie słowa „wero eikon” znaczą „prawdziwy obraz”.
Faryzeusz pilnie wpatruje się w twarz Jezusa. Ma nadzieję, że za chwilę Go zdemaskuje jako buntownika sprzeciwiającego się władzy cesarza Rzymu. Gdyby tak się stało, Rzymianie niezwłocznie by Go aresztowali.
Jest to fragment książki Ewangelie :. Wydawnictwa Znak
A gdyby tak wejść wtedy do Wieczernika, zasiąść z Jezusem i apostołami do Ostatniej Wieczerzy? Tym, którzy w ten weekend wybrali się do Szczecinka bez wątpienia to się udało.
Aż 15 milionów sprzedanych egzemplarzy na świecie. Lepiej „idzie” tylko Pismo Święte. Co tak przyciąga ludzi do książek Sarah Young, Amerykanki, która spisuje to, co szepce jej Bóg? – Głód Jezusa – mówi mi polski wydawca jej tryptyku.
Przecież słabi jesteśmy.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.