W oczekiwaniu jest zawarta zarówno tęsknota Kościoła, jak i pragnienie wypełnienia Bożych obietnic.
W "Modlitwie skruszonego" z Księgi proroka Daniela na pierwszy plan wybija się tęsknota z Bożym Miłosierdziem.
To On przyniósł nam zbawienie i pragnie, aby wszystkie nasze wysiłki, myśli i tęsknoty zmierzały najpierw w tym kierunku.
Pozostało ciche pragnienie. Że coś się zmieni. Że skończy się czas jęku, płaczu i bólów rodzenia. I tęsknota za złotym wiekiem.
Drogi katoliku, nadchodzą Zaślubiny Baranka, a nie krwawa jatka! Apokaliptyczny okrzyk: „Przyjdź!” jest wyrazem ogromnej tęsknoty, a nie zawołaniem masochistów.
Gdy obecnie pobożni Żydzi zbierają się na modlitwie w Jerozolimie przy Ścianie Płaczu, w swej tęsknocie za świątynią nie różnią się od proroka Ezechiela.
Gdy dostrzegłam Twoją nieskończoną czułość wobec mnie, Twoją łagodność, dobroć i tęsknotę za mną – dopiero wtedy zapragnęłam całkowicie zmienić swoje życie – jak Zacheusz.
Cóż z tego, że Jezus otwarł niebo, a tym samym umożliwił nam zobaczenie Boga, skoro ta prawda nie wyzwala w nas radości i tęsknoty za Nim.
„Jak może brzmieć… tęsknota za Rajem? Jaka melodia gra na dnie ludzkiego serca? Jakie słowa ukryte są w starych księgach Ojców Pustyni?” – te wszystkie pytania pewnego dnia zadała sobie Sylwia Hazboun, autorka bloga Dzisiaj w Betlejem.
Być czujnym, to stale poszukiwać tego, czym ranię Boga, tego, co mnie od Niego oddala. To szukać przyczyn swoich słabości, to wzbudzanie pragnienia bycia blisko Boga, to tęsknota za Nim, za zjednoczeniem się z Nim w pełni
Moc, miłość, trzeźwe myślenie. Tego nam trzeba. Nie strachu, nie kulenia się…
Zazieleniło się. Mamy okres zwykły, czyli wrócił zielony kolor szat liturgicznych. A czytania tej niedzieli?
Garść uwag do czytań uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.