Człowiek pokorny uznaje, że nie jest w stanie, bez Bożej pomocy, zmazać swoich grzechów.
Pokusa grzechem nie jest i nie uwłacza człowiekowi. Jest nawet dobrodziejstwem.
Nawet ludziom wybranym przez Boga nieobcy był grzech i upadek.
Pomimo grzechu, Bóg oferuje nadzieję i obietnicę zbawienia wobec każdego z nas.
Wzrok Boga, który nie dostrzega jedynie grzechów chciwości i zdzierstwa, ale siłę dobra...
"My was nigdy z tym [grzechem] nie zostawimy! Nie możemy was zostawić!". To jest chyba sedno.
W trudnościach, czując zależność od innych, ciężar własnych grzechów – musimy zachować ufność w Boże miłosierdzie.
Każdy mój grzech, pycha, egoizm jest zdradą mojego Pana. Czy tak właśnie patrzę na moje zło?
Adoracja Boga wyzwala nas z zamknięcia się w sobie, z niewoli grzechu i bałwochwalstwa świata.
Za niezdolnego do czynu człowieka czyni Syn Człowieczy. „Podobny do nas we wszystkim, oprócz grzechu.”
Wiara to nie tylko intelektualne poznanie, ale również osobista decyzja i zmiana życia, nawrócenie i przyjęcie zmartwychwstałego Jezusa.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na XVI niedzielę zwykłą roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.