Czyli biblijny, pasyjny film Andrzeja Wajdy.
Na pierwszy rzut oka, film ten można by potraktować jako typową, kinematograficzną ramotkę. Ot, kolejny przykład kina sandałowego, które po pojawieniu się filmu kolorowego, zaczęło święcić triumfy na całym świecie.
Który to już film z udziałem tego biblijnego herosa?
Ten powstały w 1999 roku film jest z pewnością najlepszą biblijną animacją, jaka dotąd została stworzona. Zestawiona z aktorskimi filmami biblijnymi, także poradziłaby sobie świetnie.
- To ten film, w którym Christian Bale zagrał Chrystusa, nie? – chyba tak najczęściej kojarzy się tę telewizyjną produkcję z 1999 roku. Niesłusznie. Film ten ma bowiem do zaoferowania widzom znacznie więcej, niż tylko występ Bale’a – jednego z największego gwiazdorów współczesnego kina.
Nakręcony w 2006 roku telewizyjny film Roberta Dornhelma to kolejna w dziejach próba „opowiedzenia kamerą” biblijnej historii o Mojżeszu. Niestety niezbyt udana.
Nakręcony w 1994 roku przez Ermanno Olmiego film był jedną z pierwszych produkcji, które powstały w ramach międzynarodowego cyklu telewizyjnego "Biblia".
Ten film to największa jak dotąd produkcja zrealizowana przez kanał National Geographic. Tysiące statystów, międzynarodowa obsada aktorska, zdjęcia kręcone na marokańskiej pustyni…
Marcin Wrona w 2010 roku nakręcił… biblijny film gangsterski. Brzmi absurdalnie? Być może. Ale za to, jak się go ogląda!
Reżyser Roger Young od lat specjalizuje się w filmach kostiumowych i biblijnych. Zanim w 1999 roku nakręcił „Jezusa”, miał już na swoim koncie m.in. produkcje o Mojżeszu, Józefie, czy królu Salomonie.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.