Nie o piękne słowa chodzi, nie o to, by przed Bogiem wykazać się elokwencją, bo to może jedynie odwrócić uwagę od celu naszej modlitwy
Czy stać mnie na to, by jak celnik, całkiem szczerze powiedzieć: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika.”?
Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie (Mt 6,7n).
Jeśli mamy o niej mówić, to nasze myśli muszą powędrować w stronę Ewangelii według św. Łukasza.
Być może i w naszym życiu wiele spraw potoczyłoby się inaczej, gdybyśmy je wcześniej "omodlili"...
Szukałem argumentów, szukałem pięknych słów, czasem nawet próbowałem z Bogiem pohandlować. Dziś czytam: wielość słów niewiele znaczy.
Wczoraj papież Franciszek ogłosił Rok Modlitwy przed Jubileuszem 2025, a dziś u nas kolejny odcinek biblijnego podcastu o. Jakuba Waszkowiaka, poświęcony właśnie modlitwie. Posłuchajmy.
Wielki Tydzień w komentarzach Jana Pawła II
Zanim Boga o cokolwiek poproszę, On już wie, czego mi potrzeba. A jednak chce, bym Mu o tym mówiła.
Nie potrzebuję wielu słów, by się modlić, ponieważ Bóg, który jest Ojcem wszystkich ludzi, zna moje potrzeby, zanim je wypowiem
Wdzięczność wobec Boga, oddawanie Mu chwały – to nie piękna teoria, która ma odciągnąć naszą uwagę od życia.
Czeka nas niebo. Stan, w którym "nie będziemy już łaknąć ani pragnąć".
Garść uwag do czytań na uroczystość Wszystkich Świętych z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.