Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Słuchać Jezusa i robić, co nakazał. To fundament chrześcijańskiego życia.
Wąska ta ścieżka i ciasna brama, która Jezus każe iść swoim uczniom. Bo wierność Jego nauczaniu z kazania na górze wydaje się szaleństwem. Albo ideałem, który do tego stopnia nie pasuje do rzeczywistości, że nie ma co choćby próbować wprowadzać go w życie. Jednak Jezus właśnie tego od swoich uczniów żąda. Nie chodzenia po wygodnych i uczęszczanych drogach bylejakości.
Ci, którzy uczyliby czegoś innego, są fałszywymi apostołami – ostrzega Jezus. A jeśli masz wątpliwości, zobacz jakie owoce przynosi działalność takiego apostoła. Bo działalność fałszywego proroka zawsze prowadzi do zła. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka tego nie widać, po czasie staje się to oczywiste. I nie łudź się, że wystarczy, jeśli będziesz powtarzał „Panie, Panie”; nie myśl, że miarą wartości Twojego chrześcijaństwa są nadzwyczajne charyzmaty, które od Boga potrzymałeś.
Tak, mocno brzmią ostrzeżenia, którymi Jezus kończy swoje Kazanie na górze, a o których mowa było w poprzednich częściach cyklu. Na koniec Jezus dodaje jeszcze jedno:
Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki».
Portal Wiara.pl
Kazanie na górze s4 c4
Proste, nie wymagające nie wiadomo jakiego komentarza. Słuchać i wypełniać, co nakazywał Mistrz. Wprowadzać w życie tę mało pasującą do trendów dzisiejszego świata naukę.
Nie jest istotne, jak okazały będzie gmach twojej wiary. Jak będzie wielki, ile będzie miał pięter, jakim przykryjesz go dachem; czy będzie miał skromne drzwi, czy okazałe portale, jakie wstawisz weń okna. A już zupełnie bez znaczenia, jak wystawne będą jego gzymsy i iloma ozdobisz go sztukateriami. Najważniejsze są fundamenty. Jeśli nie zbudujesz na fundamencie nauki Jezusa, ten gmach się zawali. Jeśli zbudujesz na fundamencie wypełniania słowa Bożego – z każdej próby wyjdziesz zwycięsko.
***
Czytaj, oglądaj i polecaj swoim najlepszym znajomym :)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |