O Kongresie raz jeszcze

Streszczenia referatów wygłaszanych podczas naukowej sesji I Kongresu Biblijnego, nadesłane do redakcji przez jedną z uczestniczek.

Trzecią prelekcję wygłosił ks. prof. Waldemar Chrostowski. Tytuł prelekcji: „«Nad rzekami Babilonu» (Ps 137,1) – polskie reminiscencje pieśni żydowskich wygnańców”.

Rozważając polskie refleksje nad pieśnią Żydów, przesiedlonych do Babilonu, ks. prof. Chrostowski miał na względzie przede wszystkim czas rozbiorów i zaborów Polski, trwający 123 lata. Z uwagi na obszerność materiału prelegent ograniczył swoją wypowiedź do analizy utworów z początków istnienia porozbiorowej Polski, tj. napisanych w pierwszych latach niewoli do 1831r.

W swoim wystąpieniu ks. profesor szukał odpowiedzi na pytanie, jak pierwsze pokolenie naszych przodków w oparciu o Biblię, a przede wszystkim o słowa psalmu 137, próbowało na nowo odczytać to wszystko, co przeżywało w związku z trudną sytuacją rozbiorów. Utwory te ukazują dokonywaną przez nich teologiczną ocenę historii Polski, ale też i teraźniejszości w celu wskazania, co należy czynić w przyszłości.

Zanim jednak ks. prof. Chrostowski przeszedł do meritum refleksji, przedstawił interesujące zagadnienie translatorsko – botaniczne, wynikające z pierwszych wersetów psalmu 137. Prelegent przytoczył fragment psalmu w oryginale i wskazał, że w języku hebrajskim rzeczownik „arawa” ma dwa znaczenia – może oznaczać dwa drzewa: wierzbę lub topolę. Sprawia to kłopot tłumaczom, np. Biblia Tysiąclecia podaje, że harfy zawieszono na topolach, natomiast Biblia Warszawsko – Praska, że na wierzbach. W związku z tym trudno określić, na jakim drzewie rzeczywiście wisiały harfy izraelskich wygnańców.

Prelegent wskazał jednak, że już Biblia księdza Wujka w swoim tłumaczeniu podaje wierzbę. Za tym tłumaczeniem poszli późniejsi komentatorzy i tłumacze. Na przełomie XVIII i XIX wieku Biblia Wujka była bardzo popularna, stąd pojawiający się u współczesnych obraz wierzby. Poza tym z wierzbą, o której mowa w psalmie i której dotyczą wspomniane reminiscencje, łączy się jeszcze jedne szczegół. W połowie XVIII wieku panowała moda na zakładanie orientalnych ogrodów, do których sprowadzano egzotyczne drzewa. Wtedy też sprowadzono wierzbę orientalną (najprawdopodobniej z Turcji), która różniła się od polskich wierzb „płaczącym” wyglądem. Swoim wyglądem przywoływała żal, smutek, dlatego sadzono ją m.in. na cmentarzach. Poza tym poruszał także los tej wierzby, która czasem podczas srogich polskich zim przemarzała i ginęła.

Następnie ks. prof. Chrostowski wskazał na poetyczne aktualizacje psalmu 137, którym początek dał ksiądz i poeta Hugo Kołłątaj. W 1796r. napisał on wiersz pt. „Napis na wierzbę zwaną Salix babylonica”. Wierszem tym zapoczątkował tradycję wykorzystywania biblijnego motywu z psalmu 137 do opisu sytuacji Polski:

„Płaczące wierzby,
czyjeż was tu ręce wzniosły
od brzegów Eufratu,
gdzieście same rosły?
Płacząca postać wasza odświeża me blizny:
wy już nie w Babilonie, ja nie mam ojczyzny.”

Autor wiersza wskazuje na fakt, że wierzba ta nie pochodzi z Polski, ale przybyła z Babilonu, z kraju niewoli Izraelitów. Podstawowy człon tego utworu to wspólny los poety i wierzby: wydziedziczenie.
 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama