Jakie jest główne przesłanie tej ewangelii?
O czym myśli ewangelista, pisząc o małej wierze? Odpowiedzi należy szukać w judaizmie. Według literatury rabinackiej troska o pożywienie na dzień następny jest znakiem małej wiary. Rabbi Eliezer Starszy twierdził: „Kto ma chleb w swym koszu a mówi: co będę jadł jutro? – należy do ludzi małej wiary”. Oczywiście nie jest to zupełna niewiara. Tacy ludzie należą przecież do ludu Bożego.
W tym wypadku judaizm akcentuje brak ufności w opatrzność Bożą, wszechmoc i sprawiedliwość. To judaistyczne określenie „małej wiary” odbija się w Ewangelii św. Mateusza. Według tego Ewangelisty mała wiara jest pewnego rodzaju wiarą, chociaż niepełną i niedoskonałą (Mt 14,31).
Wskazuje na to przede wszystkim fakt, że mimo takiej wiary uczniowie są jednak naśladowcami Jezusa. Potwierdzają to inne szczegóły. Według Mt 17,20 przeciwieństwem wiary przenoszącej góry jest mała wiara, a według Mt 21,21 zwątpienie.
Te dwa określenia (mała wiara i zwątpienie) odnoszą się zatem do tej samej rzeczywistości. Nie jest to postawa wroga czy obojętna Jezusowi, ale rzeczywistość, która jest udziałem wierzących uczniów. Wspomniane dwa określenia opisują sytuację ucznia, który z jednej strony ufa Chrystusowi, ale z drugiej, ze względu na rzeczywistość tego świata, wciąż narażony jest na niebezpieczeństwa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |