XVIII NIEDZIELA ZWYKŁA - ROK A

Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.

 

Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004

II CZYTANIE

Kto nas oddzieli od miłości Mesjasza? Ucisk? Znój? Prześladowanie? Głód? Nędza? Niebezpieczeństwo? Wojna?
Nie, w tym wszystkim jesteśmy więcej niż zwycięzcami, za sprawą Tego, który nas ukochał. Bo przekonany jestem, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani inni władcy niebiescy, ani to, co istnieje, ani to, co nadchodzi, ani moce z wysoka, ani moce z podziemia, ani też żadne inne stworzenie nie zdoła oddzielić nas od miłości Boga, która przychodzi do nas przez Mesjasza Jeszuę, naszego Pana.

(Rz 8,35.37–39)

31-39. Ciąg dalszy stwierdzeń z w. 28-30 daje Sza'ulowi tak wielką pewność, że odważa się nawet wystawić na próbę jakość własnego dowodzenia. Jeśli Bóg jest z nami, któż może być przeciw nam? Ani sam Bóg (w. 31-33), ani Jego Syn, Mesjasz Jeszua (w. 34-37), ani też nikt inny i nic innego (w. 35.38-39) nie zdoła oddzielić nas od miłości Boga, która przychodzi do nas przez Mesjasza Jeszuę, naszego Pana. Jest to pewność absolutna, wyjąwszy tylko jedno palące pytanie postawione w 9,1-5, na które odpowiedź zajmie aż trzy rozdziały (zob. 9,1-11,36zK).


EWANGELIA

Usłyszawszy o śmierci Jochanana, Jeszua odpłynął na łodzi, aby być na pustkowiu w samotności. Lecz ludzie dowiedzieli się o tym i podążyli za Nim z miast drogą lądową. Kiedy więc przybił do brzegu, ujrzał wielki tłum i zdjęty litością dla nich uzdrowił tych, którzy byli chorzy.
Gdy zbliżał się wieczór, przyszli do Niego talmidim i powiedzieli: "To oddalone miejsce i robi się późno. Odeślij tłumy, tak aby poszli i kupili sobie po wioskach pożywienie". Ale Jeszua odrzekł: "Nie muszą odchodzić. Wy sami dajcie im coś do jedzenia!". "Mamy ze sobą jedynie pięć chlebów i dwie ryby" - odparli. Powiedział: "Przynieście je do mnie". Poleciwszy tłumom, aby usiadły na trawie, wziął pięć chlebów i dwie ryby i spojrzawszy ku niebu, uczynił b'rachę. Potem połamał chleby i podał je talmidim, którzy dali je tłumom. Wszyscy zjedli tyle, ile chcieli, i zebrano jeszcze dwanaście pełnych koszów resztek. A jedzących było około pięciu tysięcy mężczyzn, a prócz tego kobiety i dzieci.

(Mt 14,13–21)

19. Spojrzawszy ku niebu. W sześciu miejscach podaje się, że Jeszua modlił się z otwartymi oczyma (tutaj oraz Mk 6,41; 7,34; Łk 9,16; J 11,41; 17,1). Żydzi zazwyczaj czynią tak i dziś; chrześcijanie często modlą się z zamkniętymi oczami. Biblia nie daje żadnego nakazu w związku z tym. W czasach, kiedy ludzka uwaga tak łatwo ulega rozproszeniu, zamknięcie oczu może ułatwić skupienie jej na Bogu. Z drugiej strony, ci, którzy postanawiają mimo to mdlić się z otwartymi oczami, maja za wzorzec samego Mesjasza. Określenie "ku niebu" może też mieć i drugie znaczenie - "ku Bogu" (zob. 3,2K).

Uczynił b'rachę. Czyli "wypowiedział błogosławieństwo". Grecki tekst ma w tym miejscu eulogeō - "błogosławić, mówić dobrze o kimś", w innych miejscach pojawia się często eucharistō - "dziękować". Choć tekst nie mówi o tym wprost, rozsądne jest przyjąć, że Jeszua wypowiedział tu zwyczajową b'rachę (błogosławieństwo, zob. 9,8K) wypowiadaną przez Żydów już od ponad dwóch tysięcy lat, przed posiłkami, w których skład wchodzi chleb: Baruch atta, Adonai Eloheinu, Melech-ha'olam, ha-Moci lechem min ha'arec ("Bądź pochwalony, Adonai, nasz Boże, Królu wszechświata, który wyprowadzasz chleb z ziemi").
Zwróćmy uwagę na dwie sprawy związane z żydowskim błogosławieństwem przed posiłkami. Po pierwsze, błogosławieństwo przed posiłkiem jest krótkie. Dłuższą modlitwę-dziękczynienie (Birkat ha-Mazon) wypowiada się po posiłku. Wydaje się to rozsądne: dziękuje się Bogu za coś otrzymanego, ponadto z pełnym żołądkiem łatwiej się odprężyć i wypowiedzieć dłuższe dziękczynienie; z pustym żołądkiem przy rozwlekłych modlitwach umysł łatwo zstępuje z niebios na stół. Po drugie, przedmiotem błogosławieństwa jest Bóg, nie zaś pokarm. Zbędne jest mówienie, jak to czyni wielu chrześcijan: "Panie, pobłogosław ten pokarm nam na zdrowie", bo pokarm sam w sobie jest Bożym błogosławieństwem dla nas (Rodzaju 1,29; 9,3-4). Powinniśmy raczej dziękować Mu, że go nam udziela. Zob. też 26,26-27zK.

31. Pięć tysięcy mężczyzn, a prócz tego kobiety i dzieci. Elizeusz za pomocą podobnego cudu stworzenia nakarmił raz sto osób dwudziestoma chlebami (2 Królewska 4,42-44). Tutaj Jeszua nakarmił mniej więcej 10 tysięcy osób jeszcze mniejszą ilością chleba.

------------------------------------
talmidim - uczniowie
b'racha - błogosławieństwo

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg