Jest na niej zaznaczone miejsce ukrycia skarbu. Są i wskazówki, jak do niego dotrzeć. Ewangelia Marka to swoista mapa chrześcijańskiego życia. Trzeba tylko odpowiednio na nią spojrzeć.
Co mi Jezus daje? Kim jest On sam? Czym głoszone przezeń królestwo?
Dojdź do swojego „wierzę” (8,10-30)
Wielkie znaki wśród Żydów, wielkie znaki wśród pogan. Wydawałoby się, że teraz wszyscy muszą już Jezusowi uwierzyć. A jednak wcale tak być nie musi. Można słuchając nie słyszeć, można patrząc nie widzieć. Ty daj się Jezusowi uzdrowić.
(8, 10 -21) Zaraz też wsiadł z uczniami do łodzi i przybył w okolice Dalmanuty. Nadeszli faryzeusze i zaczęli rozprawiać z Nim, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku. On zaś westchnął głęboko w duszy i rzekł: «Czemu to plemię domaga się znaku? Zaprawdę powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu». I zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę. A uczniowie zapomnieli wziąć chlebów i tylko jeden mieli z sobą w łodzi. Wtedy im przykazał: «Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda!». Oni zaczęli rozprawiać między sobą o tym, że nie mają chleba. Jezus zauważył to i rzekł im: «Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chleba? Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiały macie umysł? Macie oczy, a nie widzicie; macie uszy, a nie słyszycie? Nie pamiętacie, ile zebraliście koszów pełnych ułomków, kiedy połamałem pięć chlebów dla pięciu tysięcy?» Odpowiedzieli Mu: «Dwanaście». «A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków?» Odpowiedzieli: «Siedem». I rzekł im: «Jeszcze nie rozumiecie?»
(8,22-26) Potem przyszli do Betsaidy. Tam przyprowadzili Mu niewidomego i prosili, żeby się go dotknął. On ujął niewidomego za rękę i wyprowadził go poza wieś. Zwilżył mu oczy śliną, położył na niego ręce i zapytał: «Czy widzisz co?» A gdy przejrzał, powiedział: «Widzę ludzi, bo gdy chodzą, dostrzegam ich niby drzewa». Potem znowu położył ręce na jego oczy. I przejrzał [on] zupełnie, i został uzdrowiony; wszystko widział teraz jasno i wyraźnie. Jezus odesłał go do domu ze słowami: «Tylko do wsi nie wstępuj!».
(8,27-30) Potem Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: «Za kogo uważają Mnie ludzie?» Oni Mu odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków». On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjasz». Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili.
***
To koniec pierwszej część rozważań nad „Drogą Marka”. Do drugiej wrócimy najwcześniej po Wielkim Poście, a może i nawet po okresie Wielkiej Nocy. Teraz Matka - Kościół oferuje tyle ważnych treści i duchowych ćwiczeń, że pewnie i tak na te kolejne rozmyślania brakłoby sił. Lepiej poczekać z nimi na spokojniejsze (duchowo) czasy. Zresztą warto chyba, by ziarno tych rozmyślań po wypuszczeniu pierwszych pędów mocniej się zakorzeniło. Gdy świat już się zazieleni, a serce rwać się będzie do ruszenia na wakacyjne szlaki, wtedy łatwiej będzie wyruszyć w drugą część tej podróży...
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |