Mamy od wieków Boże Ciało – święto obecności Jezusa pod postacią chleba i wina, brakuje nam święta, w którym zwrócimy uwagę na obecność Chrystusa w słowie Bożym – przekonuje biblista ks. Henryk Witczyk. Niedziela Biblijna ma być uzupełnieniem tego braku.
Jakie są konkretne propozycje na Tydzień Biblijny?
– Proponujemy duszpasterzom trzy formy spotkania ze słowem Bożym. Pierwszą są celebracje słowa Bożego opracowane przez bp. Zbigniewa Kiernikowskiego, które on sam prowadził w swojej diecezji. Druga forma to kręgi biblijne. Od kilku lat wychodzi kwartalnik „Krąg Biblijny” z materiałami do prowadzenia takich spotkań. Trzecia to „Droga Światła” – forma nabożeństwa połączonego z medytacją.
Co będzie się działo w Niedzielę Biblijną?
– W kościołach będzie odczytany specjalny list episkopatu. Zachęcam księży proboszczów, żeby uczcili słowo Boże w swoich świątyniach. Można ustawić jakiś pulpit, żeby otwarty, ozdobiony kwiatami i zapaloną świecą Ewangeliarz był zwrócony do ludu. Można wydrukować paski papieru z krótkimi cytatami biblijnymi, aby wierni wychodząc z kościoła, mogli sobie wylosować jakiś tekst. A może same tylko odnośniki biblijne, aby odszukali wylosowane teksty we własnej Biblii w domu.
A co w domu?
– Wyobrażam sobie, że księga Pisma Świętego zostanie położona na stole, na którym spożywamy codzienne posiłki. Tak żeby została potraktowana jak bochen chleba. Codziennie przed w wyjściem do pracy można sięgać do jakiegoś zdania, które zabieramy w swoje życie. W niedzielę ktoś mógłby na głos odczytać jakiś fragment, np. niedzielną Ewangelię. Może udałoby się porozmawiać o niej w rodzinie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |