Jest to fragment książki "Biblijna historia zbawienia", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa WAM.
Poprzednio śledzone etapy historii zbawienia należały do przeszłości lub teraźniejszości (czas Kościoła). Obecnie na podstawie objawienia biblijnego chcemy poznać to, co nastąpi. Nie będziemy jednak zajmować się żadną, tak dziś modną futurologią, rozważaniem na temat kształtu dalszej czy bliższej przyszłości. Nie będziemy też rozważać hipotez na temat końca planety Ziemia czy katastrofy kosmicznej, która z punktu widzenia nauk o wszechświecie jest logiczną konsekwencją działania praw rozwoju materii. Kiedyś musi wypalić się stos atomowy, jakim jest Słońce, lub nastąpią inne przemiany, obserwowane jako zjawiska gwiazd supernowych.
Nie te jednak zagadnienia są przedmiotem naszych rozważań. Cała historia zbawienia ukazywała treści teologiczne i ich także szukać będziemy w opisach dotyczących końca dziejów.
Szata literacka
Opisy Nowego Testamentu, którymi mamy się zająć, zostały ujęte w specyficzną szatę literacką. Przekaz biblijny dotyczący końca czasów nie jest antycypowanym reportażem, dla wyrażenia zaś treści teologicznych posługuje się scenariuszem zapożyczonym z proroctw Starego Testamentu, stosuje trudny do wyobrażenia styl apokaliptyczny, przemawia za pomocą symboli.
Klisze prorockie odznaczały się groźnym przedstawieniem zapowiadanej kary Bożej. Groźba ta wyrażana z dużą ekspresją i pewną przesadą, miała wpłynąć na zmianę postępowania. Tym twardym ludziom trzeba było mocnej mowy. Oto przykłady wypowiedzi proroków:
I uczynię znaki na niebie i na ziemi:
krew i ogień, i słupy dymne.
Słońce zmieni się w ciemność,
a księżyc w krew,
gdy przyjdzie dzień Jahwe, dzień wielki i straszny.
(Jl 3,3-4)
Zawyjcie! bo bliski jest dzień Jahwe,
nadchodzi jako klęska z rąk Wszechmocnego.
Dlatego wszystkie ręce opadają,
topnieją wszystkie serca ludzkie.
[Oni] truchleją...
ogarniają ich męki i boleści,
wiją się z bólu jak ta, która rodzi;
jeden na drugiego patrzy z osłupieniem,
oblicza ich są w płomieniach.
Oto dzień Jahwe nadchodzi okrutny,
najwyższe wzburzenie i straszny gniew,
żeby ziemię uczynić pustkowiem
i wygładzić z niej grzeszników.
Bo gwiazdy niebieskie i Orion
nie będą jaśniały swym światłem,
słońce się zaćmi od samego wschodu
i swoim blaskiem księżyc nie zaświeci.
Ukarzę Ja świat ziemi za jego zło
i niegodziwców za ich grzechy.
Położę kres pysze zuchwałych
i dumę okrutników poniżę.
(Iz 13,6-11)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |