„Chociaż może to wydawać się dziwne, dysponujemy tylko - w Nowym Testamencie - trzema wyraźnymi tekstami o Wniebowstąpieniu Jezusa. Co więcej, te trzy świadectwa prawdopodobnie mogą zostać zredukowane do tylko jednego.
Oczywiście, nie zapominamy o takich fragmentach, jak rozmowa Jezusa z Nikodemem: „Nikt nie wstąpił do nieba oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego. A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego..." G 3,13 nn.). I jeszcze Jan (6,62): „A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem?".
Posłuchajmy jeszcze, co mówi Giuseppe Ricciotti: „Ewangeliści całkowicie opanowani ideą, że historia - Chrystusa według ciała - jest tylko pierwszym rozdziałem historii Kościoła, bardzo mało uwagi poświęcili materialnemu odejściu Jezusa z tej ziemi, czyli Jego wniebowstąpieniu. I rzeczywiście widzialność materialna nie była tak ważna, gdy się było przekonanym o niewidzialnej obecności Jezusa i Jego nieustającej opiece z wysokości nieba. Stąd pochodzi fakt, że Mateusz w ogóle nie mówi o wniebowstąpieniu. U Marka (por. 16,19) fakt ten jest wspomniany tylko mimochodem, Jan (por. 20,17) mówi o nim w formie przepowiedni, a jedynie Łukasz relacjonuje go dość obszernie (por. 24,50 n.). Uczynił to dlatego, że kończąc w Ewangelii historię -Chrystusa według ciała», postanowił napisać historię Chrystusa mistycznego. Jego Dzieje Apostolskie stanowią właściwie zbiór epizodów z historii Kościoła, dlatego rozpoczynają się powtórzeniem sceny wniebowstąpienia (por. Dz 1,1-11), którą to sceną zakończyła się Ewangelia".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |