Mówił Jezus do swoich uczniów w Wieczerniku:
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili i by owoc wasz trwał, aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali
Abyście szli i owoc przynosili. By owoc wasz trwał. Owoc? Chodzi o to wszystko, co rodzi trwanie w Jezusie. To wszczepienie w Niego, jak latorośl wszczepiona jest w pień winnego krzewu… Chodzi o dobro, radość, pokój; chodzi o miłość. I o jej przyciągającą i przemieniającą ludzkie serca moc…
Jeśli głosimy, ale nie kochamy, nasze świadectwo nie jest wiele warte….
Dodaj swój komentarz »