«A wy za kogo Mnie uważacie?» Mt 16
Jezus pyta Apostołów, za kogo ludzie Go uważają. Odpowiedzi są różne, tak jak dziś, gdybyśmy zapytali o to samo współczesny świat. Apostołowie chętnie relacjonują, co mówią inni. Ale gdy Jezus kieruje pytanie bezpośrednio do nich, tylko Piotr odważnie i prosto wyznaje: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego.” Za tę odpowiedź zostaje wyróżniony. Jezus obiecuje mu klucze Królestwa. Ale czy Piotr naprawdę rozumiał, kim jest Mesjasz? Być może wyobrażał sobie Jego misję inaczej, jako triumf i potęgę, a nie krzyż i cierpienie. Bo gdy tylko Jezus zapowiada swoją mękę i śmierć, Piotr zaczyna robić Mu wyrzuty. I za to otrzymuje stanowczą, wręcz szokującą odpowiedź: „Zejdź Mi z oczu, szatanie!”
Tak często bywa również z nami. Teoretycznie wiemy, kim jest Jezus. Potrafimy powiedzieć o Nim piękne słowa, powtarzać formuły. Ale czy żyjemy w zgodzie z tą wiarą? Czy pozwalamy, by nasze codzienne wybory świadczyły, że naprawdę On jest naszym Panem?
Może warto dziś zadać sobie to pytanie na nowo: Kim dla mnie jest Jezus? Nie szukajmy ładnych odpowiedzi. Spójrzmy raczej na nasze życie, na relacje, decyzje, priorytety. Bo one pokażą, czy Jezus jest tylko imieniem w modlitwie, czy rzeczywiście Mesjaszem naszego serca.
WhoeverHasEarsLetThemHear
Dodaj swój komentarz »