Refleksja na dziś

Sobota 19 lutego 2011

Czytania » Osobno

Lubię samotność. Na Gorcu i w pustym kościele. Te chwile (czasem godziny) mają w sobie coś z Taboru. Nie, żeby jakieś wizje czy ekstazy. Stara szkoła Ojców Pustyni radzi, by ich unikać. Sensem samotności jest trwanie i zachwyt. Chociaż… Czy można mówić o samotności, jeśli ten czas wypełniony jest Obecnością? Głębia przyzywa głębię, cisza przemawia ciszą, Obecność karmi fizyczną nieobecnością.

Samotność nie może obyć się bez wspólnoty. Dlatego Jezus zabrał ze sobą Piotra, Jakuba i Jana. Dlatego starożytni mnisi-pustelnicy budowali swoje eremy blisko jeden drugiego. By pełne krytycyzmu i zarazem miłości spojrzenie brata chroniło przed złudzeniami. Przecież wiara jest szukaniem Boga. Nigdy zaś nie wiadomo kiedy kończy się szukanie Boga, a zaczyna szukanie siebie. Pytany o to Bóg najczęściej odpowiada milczeniem. Pytany brat czasem bywa ostatnią deską ratunku dla tonącego w morzu pychy.

Jego słuchajcie. Trwając w samotności i pytając braci. Samotność bez braci naznaczona jest piętnem ucieczki. Bracia pozbawieni samotności stają się jak trawa, co rankiem jest zielona i kwitnąca, a wieczorem więdnie i usycha.

 

Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski

Sobota, 6. tydzień zwykły

Przeczytaj komentarze | 6 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

0 Skaut 19.02.2011 14:40
Franciszek Smuda powołuje do kadry nie tego Lewandowskiego, co trzeba. Zamiast Roberta, powinien na zgrupowania brać Włodzimierza. Księdza Włodzimierza...

Z takim wsparciem duchowym Polska na bank wygrałaby to całe Euro 2012.
5 Janusz 19.02.2011 14:07
Spokój, bezgłośna harmonia wnętrza monumentalnej świątyni, wolnej od otaczającego zgiełku.

Wyłaniające się słońce w ciszy poranka, blaskiem kreślące linię horyzontu.

Kojący szum morskich fal muskających kamienny głaz dzikiej plaży.

Cudowny niepokój koron drzew przed burzą.

I moja samotność wypełniona Jego Obecnością.

I pragnienie bliskości brata, siostry ...

I proza życia ubogacona o nowe doznania ...
2 Helena 19.02.2011 12:17
Czy można mówić o samotności--
Wiersz ks.Jan Twardowski--są samotności różne
na ziemi w piekle i w niebie
tak rozmaite że jedna
ta co prowadzi do Ciebi
Kiedy wchodzę do kościoła wypełniony po brzegi ludzmi to dobrze...nie ma mowy o samotności.
Bóg może dotknąć nas.. w ciszy,czuję Jego obecność.
Czy można mówic o samotności gdy On jest blisko mnie.



5 Estera 19.02.2011 11:38

Bardzo wymowny komentarz do czytań.
Dziękuję ks. Włodzimierzowi L.

Czy można dojść do Boga pomijając człowieka?
Umocnienie dane uczniom jest wprowadzeniem do zejścia z wysokiej góry na targowisko życia.

Tu dopiero się dzieje:)

"Ale jak jest napisane o Synu Człowieczym? Ma On wiele cierpieć i być wzgardzonym."
Mk 9,2-13

Góra Tabor - góra przemienienia, mistyki i wierzenia.
Bóg zaopatrzył syna umiłowanego w widzenie głębi, którą wprowadza często w sytuacje bez wyjścia czy ludzkiego rozwiązania.

Mądrość ukryta, a jakże promieniująca na konkretne życie.

Boże, Tobie jest wiadome jak wzmacniać pielgrzyma, by nie ustał w drodze do Ciebie.
Abba,Ojcze jak dobrze w Twoich ramionach się skryć.

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg