"nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.
Wtedy powiedziałem: „Oto przychodzę."

"Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: „To jest Ciało moje za was wydane. Czyńcie to na moją pamiątkę”. Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: „Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę."

Czy wolę poszukać pośredników, gdyż odgradza mnie mur grzechów od świętego Boga?

Czyż Syn Boży nie jest najlepszym Pośrednikiem między mną, a Ojcem Niebieskim?

Daję wam nowe Życie i nową ziemię. Czemu zapominamy o tej prawdzie?