A ja chciałam się odnieść do artykułu pt." uwolnić dziecko".Nie można było tam napisać komentarza a mam pytanie jak rodzice katoliccy wychowują swoje dzieci???? Jaki program w telewizji można wspólnie obejrzeć dla starszych dzieci??????? Jestem szczerze ciekawa, co druga reklama ocieka seksem w telewizji gdy dzieci czekają nawet na swoje bajki, nie mówiac o bajkach niektórych. Wybierając się na zakupy parkuję w miejscu do tego przeznaczonym obok reklamy warsztatu samochodowego na której roznegliżowana "kobieta" w lubieżnym rozroku w bikini z rękami przy majtkach zachęca do skorzystania z usług ww warsztatu. rekalmy na sklepach kilkumetrowej wielkosci na ktorych są albo gołe, prawie gołe dziewczyny, goło to dobrze, lub pary młode najczęściej w sytuacjach erotycznych.
Wędrując po sklepie, reklamy swoją drogą ale ludzie i tu jest ciekawie, młodzi zwłaszcza. Dziewczyny ubrane tak, że ma być seks, czyli duzo widać. Czasem kroczą obok hmm, młodzieńcy? trzymając bez emocji za rączkę i najcżęsciej byle jak i byle gdzie. Nie jest też żadna rewelacją obcałowywanie się takich w miejscach publicznych na ławeczce w centrum gdzie kolejki do kas hipermarketu. Mnóstwo ludzi, mężczyżni, żadnej reakcji. Może tak wszyscy zacznijmy się całować obłapiać, lizać w miejscach publicznych skoro nikomu to nie przeszkadza. Zróbmy sobie zwierzyniec. Zwróciłam uwagę takiej parze, dziewczynie bo to ona demonstracyjnie obcałowywała chopaka, który przyjmował to bez emocji na widoku wszystkich. Scenę sobie urządzili. Obok ochrona sklepu, mężczyzni.Żadnej reakcji. usyłaszłam ze chyba mam problemy.
„Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim."
Łk 1,46-56
Tajemnicę daru, odkrywamy przez całe życie.
Wędrujemy przez tyle "zakręceń" w sobie i wokół siebie.
No cóż prawdziwe piękno jest ukryte, poza wzrokiem.
Ogromny wysiłek czeka tego, co chce dotrzeć do swego serca, obronić PRAWDĘ, poszukać ścieżki i śladów Jezusa.
Po co tyle pytań, dociekań, skoro prawda sama za siebie mówi, nie potrzebuje reklamy.
"To Pan daje śmierć i życie,
w grób wtrąca i zeń wywodzi."
"modlitwa jako dialog, życie jako odpowiedź na powołanie" Bardzo piękne zdanie, to jak "Magnificat" Twój i mój, każdego z nas, w perspektywie "zapatrzenia" na Maryję.
Nie jest też żadna rewelacją obcałowywanie się takich w miejscach publicznych na ławeczce w centrum gdzie kolejki do kas hipermarketu. Mnóstwo ludzi, mężczyżni, żadnej reakcji. Może tak wszyscy zacznijmy się całować obłapiać, lizać w miejscach publicznych skoro nikomu to nie przeszkadza. Zróbmy sobie zwierzyniec. Zwróciłam uwagę takiej parze, dziewczynie bo to ona demonstracyjnie obcałowywała chopaka, który przyjmował to bez emocji na widoku wszystkich. Scenę sobie urządzili. Obok ochrona sklepu, mężczyzni.Żadnej reakcji. usyłaszłam ze chyba mam problemy.
„Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim."
Łk 1,46-56
Tajemnicę daru, odkrywamy przez całe życie.
Wędrujemy przez tyle "zakręceń" w sobie i wokół siebie.
No cóż prawdziwe piękno jest ukryte, poza wzrokiem.
Ogromny wysiłek czeka tego, co chce dotrzeć do swego serca, obronić PRAWDĘ, poszukać ścieżki i śladów Jezusa.
Po co tyle pytań, dociekań, skoro prawda sama za siebie mówi, nie potrzebuje reklamy.
"To Pan daje śmierć i życie,
w grób wtrąca i zeń wywodzi."
1 Sm 2,1,4-5,6-7,5abcd
Dziękuję za piękne rozważania, całego tygodnia :)