• kratka
    08.03.2013 16:35
    u mnie zrozumieć to jeszcze pół biedy.. Czasem uda mi się, że dociera do rozumu i serca, co BÓG mówi do mnie poprzez Słowo.. Częściej ktoś mądry ukierunkuje i przybliży sens czytań na dany dzień..
    Gorsza sprawa z realizacją Słowa Bozego..
    Czemu tak trudno mi przychodzi na co dzień kochać BOGA ponad wszystko, a drugiego jak siebie.. Przecież chcę tego i wiem, że tak powinno być, że to jest najcudowniejsze, co może mnie spotkać w życiu..
    Nie mogę zrozumieć przede wszystkim mojego własnego serca..
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg