Dobrze czyta się Księgę Koheleta łącznie z cyklem tekstów "Szukaj sensu z Koheletem" (dopiero dziś znalazłam te artykuły).. Dziękuję Autorowi za komentarze do Pisma Świętego. Nie wiem, czy zgadzam się z Koheletem, czy nie.. - "Szczęśliwszy od niego nieżywy płód, bo przyszedł jako nicość i odchodzi w mroku, a imię jego mrokiem zakryte; i nawet słońca nie widział, i nie wie niczego; on większy ma spokój niż tamten."- Czy ma większy spokój?.. Braciszek już nie zdążył się urodzić.. nie ma nawet imienia.. czy teraz TAM wie, co to przytulanie przez Najbliższych.. ile to ciepła i bezpieczeństwa.. czy jest razem z Nimi?..
Nie wiem, czy zgadzam się z Koheletem, czy nie..
- "Szczęśliwszy od niego nieżywy płód, bo przyszedł jako nicość i odchodzi w mroku, a imię jego mrokiem zakryte; i nawet słońca nie widział, i nie wie niczego; on większy ma spokój niż tamten."-
Czy ma większy spokój?.. Braciszek już nie zdążył się urodzić.. nie ma nawet imienia.. czy teraz TAM wie, co to przytulanie przez Najbliższych.. ile to ciepła i bezpieczeństwa.. czy jest razem z Nimi?..