Jeden z ciepłych, pogodnych, prześwietlonych wiarą psalmów. Potrzebne były Dawidowi. Potrzebne są i dzisiaj.
Ten psalm to nie tylko historyczna pieśń Izraelitów. To pieśń każdego człowieka, który z własnej winy utracił wszystko.
Święty Jan Paweł II komentuje Psalm 100 (99), przypominający o podstawowych pobożnych zachowaniach modlącego się: wiedzieć, sławić, błogosławić.
Psalm Dawidowy – taki jest nagłówek pieśni, którą doskonale znamy. Co w niej jest, że tak często wraca w liturgii?
W nagłówku psalmu wzmianka: „Dawidowy. Gdy przebywał na pustyni judzkiej”. Ukrywał się tam przed wrogami.
Psalm 117 (116) jest zaskakujący pod kilkoma względami. W oczy rzuca się jego zwięzły i krótki tekst.
Święty Jan Paweł II komentuje Psalm 30(29), będący hymnem dziękczynnym za wybawienie od śmierci.
W nagłówku psalmu jest krótka uwaga: „Dawidowy”. Cała pieśń pełna jest radosnej wdzięczności wobec Boga.
W nagłówku psalmu 18 (17) czytamy: „Pan wybawił Dawida z mocy wszystkich jego nieprzyjaciół i z ręki Saula”.
Co skłoniło króla Dawida do wyśpiewania tego psalmu? Nadzieja rodząca radość. Radość z tego, co już posiadł – dziedzictwo i przeznaczenie.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.