Dawid szukał schronienia w modlitwie, bo „jestem gościem na ziemi, dusza moja omdlewa z tęsknoty”.
To musiało być niesamowite! Piotr staje w Cezarei Nadmorskiej w domu oficera armii okupacyjnej i zamiast oddać cześć imperatorowi: „Ave Caesar”, opowiada o Jezusie z Nazaretu i mówi o Nim rzeczy niezwykłe.
Czyli rzecz o św. Piotrze i... orangutanach.
Jezus zwycięża, a my możemy zwyciężać w Nim i z Nim nasze lęki, ciemności, bezradność i duchowe strapienia.
To czytanie pojawia się często na Mszy św. pogrzebowej.
Piotrowy list sprzed 2 tys. lat jest nadal tak bardzo aktualny.
Kluczem otwiera się, lekiem przywraca zdrowie, a prorokiem… ogłasza wolę Boga.
To, co naprawdę dobre, jest również Bogu przyjemne, a dla nas fascynująco doskonałe.
- Reprezentujecie wielką liczbę studentów uczelni Wybrzeża, którzy trwają w duchowej łączności z Kościołem - mówił 1 października do zgromadzonych w katedrze oliwskiej abp Sławoj Leszek Głódź.
Biblijny prorok to nie wyróżnienie, ale Boże powołanie.
Przecież słabi jesteśmy.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.