Swoich jasełek nie zaczęli od Nazaretu i Betlejem, ale od... historii Adama i Ewy w raju. Dalej poprowadzili przez wydarzenia związane z Noem, królem Dawidem, Salomonem, prorokiem Izajaszem i dopiero zaprosili do betlejemskiej stajenki. Spektakularne przedsięwzięcie dla mieszkańców bielskiego osiedla Złote Łany i Leszczyn, pokazali 18 grudnia uczniowie SP 33.
6 stycznia w Kościele katolickim obchodzimy uroczystość Objawienia Pańskiego, potocznie nazywaną Świętem Trzech Króli. Nasza wyobraźnia ukształtowana przez jasełka, kolędy, szopki betlejemskie i dzieła sztuki, podsuwa nam obraz trzech monarchów w bogatych królewskich szatach, którzy wchodzą do ubogiej stajenki, aby tam pospołu z pasterzami oddać hołd Dzieciątku Jezus.
„Zostałem zaproszony na katechezę neokatechumenalną. Usłyszałem tam wtedy po raz pierwszy historię Abrahama. Wewnętrznie nie mogłem się powstrzymać od śmiechu. Czekałem, kiedy skończy się ta szopka. ‘Co mnie obchodzi jakiś stary nomada, który nie ma syna ani ziemi? – myślałem. – Co mnie obchodzi, że Ktoś do niego przyszedł i mu powiedział: Jestem Bogiem”.
Zaczęli od wydarzeń w raju, potem zaprowadzili wszystkich do Noego, do królów Dawida i Salomona, aż wreszcie z prorokiem Izajaszem doszli do Betlejem. Uczniowie bielskiej Szkoły Podstawowej nr 33 opowiedzieli w niezwykły sposób o tym, jak doszło do narodzin Zbawiciela.
Rozważanie z cyklu "Nim rozpocznie się niedziela" na 4. niedzielę Adwentu przygotował franciszkanin o. Oskar Maciaczyk, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Franciszkanów we Wrocławiu.
Zobacz jak dziś wyglądają miejsca związane z narodzinami Jezusa w Betlejem
Już niebawem w sprzedaży ukaże się Ewangelia św. Jana pisana hiphopowym slangiem - przestrzega Super Express.
- To ten film, w którym Christian Bale zagrał Chrystusa, nie? – chyba tak najczęściej kojarzy się tę telewizyjną produkcję z 1999 roku. Niesłusznie. Film ten ma bowiem do zaoferowania widzom znacznie więcej, niż tylko występ Bale’a – jednego z największego gwiazdorów współczesnego kina.
Lectio divina prowadzi do kontemplacji. W każdej głębokiej ludzkiej relacji przychodzi etap rozumienia się bez słów. Tak samo jest Bogiem. Ani On nic nie musi mówić, ani ja. Jesteśmy ze sobą razem. I to wystarczy.
Betlejem w Starym Testamencie jest rzadko wspominane. Nadmienia się tam, że było ono miastem rodzinnym króla Dawida. Natomiast prorok Micheasz zapowiedział, że w nim właśnie narodzi się przyszły Mesjasz. I tak się stało.
Służyć tym, co wiemy, co umiemy, kim jesteśmy. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte, dostrzegać innych.
Nie anioł, a człowiek - prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, Jezus Chrystus - zostaje Panem nieba i ziemi.
Garść uwag do czytań na Uroczystość Wniebowstąpienia roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.