Przyniósł im dar największy: Słowo Boga. Mówił im to, z czym posłał Go Ojciec. Ale ze Słowem wygrały realia.
Życie z Bogiem, życie w ciele, które nie przeminie. Życie, w którym będzie tylko miłość.
Wikariusz parafii pw. św. Aniołów Stróżów w Wałbrzychu w krótkich filmikach zachęca do czytania Pisma św. i na przykładach z niego wziętych pokazuje ogrom opisanych ludzkich doświadczeń.
„Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go” (Łk 10,33-34).
Każdy może mówić tak, jakby miał władzę. Pytanie, czy ma ją naprawdę? Czy pochodzi od Boga? Skąd mieliby to poznać?
Chcesz złożyć swoją nadzieję w Chrystusie? Wiesz, że ci się to nie będzie opłacało? Chrystus jest Bogiem, nie możnym protektorem.
Historia konkretnych ludzi. Świętości i grzechu. Miłości i zdrady. Właśnie w niej i przez nią Bóg napisał historię naszego zbawienia.
- Najgroźniejsza walka toczy się dzisiaj w naszych sercach - mówią uczestnicy spotkania w Wielogłowach.
Bóg obiecuje pragnącym sprawiedliwości niepokonaną siłę. Obiecuje spragnionym obfitość wody tak wielką, że będą ją mogli marnować, Ale potrzebuje naszego pragnienia.
Macie wspaniałe narzędzie czynienia dobra. Nie czyńcie go swoim bogiem.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.