Dramat człowieka współczesnego nie polega na tym, że w jego życiu nie ma Boga, ale że nie cierpi już z powodu Jego nieobecności.
Co mamy robić? Z tym pytaniem zwracali się ludzie do Jana na pustyni. A on namawiał ich do dzielenia się dobrami materialnymi z biedniejszymi od siebie. Wzywał tych, którzy mieli do czynienia z pieniędzmi, do uczciwości i sprawiedliwości.
Przecież słabi jesteśmy.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.