Kogoś, kto z Nim po prostu będzie; kto będzie z Nim zaczynał i kończył każdy dzień; kto się Go nie zaprze, kiedy tak będzie wygodniej...
Jakkolwiek cenne – milczenie nie może być celem samym w sobie.
Lectio divina nie jest kolejną metodą modlitwy, ale to pewna duchowość życia. Jest to droga, która - jeżeli na nią wejdziemy - doprowadzi nas do życia, ponieważ „Słowo jest żywe”, dosłownie „żyjące”.
...co po ludzku wydaje się niemożliwe.
- Zaczęłam czytać Biblię, uczestniczyć w spotkaniach lectio divina. Chodzić na Msze św., również te w tygodniu - wyznaje Patrycja.
W czytanym dziś fragmencie Księgi Mądrości łatwo wyczuwa się jakąś atmosferę zagrożenia i bycia mniejszością.
Czuwajcie. Z lampami, pochodniami czekając Pana. Ale przygotowani. Czyli?
Czy zwiadowcom udało się uciec? A jeśli tak, to czy dotrzymali słowa danego Rachab i wrócili po nią?
Ta, która potrafiła kochać, aż po grób.
W Bielsku-Białej w kilku grupach rozwiązywali finałowe testy uczestnicy ekumenicznego 19. Międzynarodowego Konkursu Wiedzy Biblijnej"Jonasz". Brali w nim udział uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Swoją grupę tworzyli też uczniowie ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Tematem była Ewangelia według św. Marka, a nad całością czuwali przedstawiciele Kościołów: katolickiego - ks. prał. Józef Oleszko i ewangelickiego - Bogusław Czyż.Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Każdego dnia możemy Boga zapraszać, by uzdrawiał trudne relacje i pomógł spojrzeć szczerze na siebie.
Człowiek myśli, Pan Bóg kry(e)śli. I zrobi po swojemu, czyli lepiej. Dotyczy to także spraw wiary, ewangelizacji, katechezy i innych.
Garść uwag do czytań na XI niedzielę zwykłą roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.