List do Koryntian, św. Paweł i zmartwychwstanie... Sprawa nie była łatwa, bo wielu chrześcijan Koryntu wprost negowało zmartwychwstanie lub rozumiało je błędnie.
Nauczanie św. Pawła o zmartwychwstaniu z Pierwszego Listu do Koryntian.
Mieszkańcy Koryntu, którzy usłyszeli i przyjęli Pawłowe orędzie o Chrystusie Zbawicielu oraz przystąpili do chrztu, nie byli w stanie zaakceptować całej prawdy o zmartwychwstaniu.
Uczniowie Chrystusa stanowili wspólnotę tej samej wiary, tych samych rytów liturgicznych i wartości.
- Uczniowie-studenci, poza solidną wiedzą biblijną, raz jeszcze udowodnili, jak wielką pasją ich życia jest słowo Boże zapisane w Biblii - mówi ks. Jacek Kucharski.
W toku żydowskich świąt najważniejsza była wiosenna Pascha, przywołująca wyzwolenie Izraelitów z niewoli egipskiej.
Gdy św. Paweł pisał list do chrześcijan Koryntu, położenie założonej tam przez niego wspólnoty było dramatyczne.
W teologii biblijnej „objawienie” jest jednym ze słów kluczy, które często staje w parze ze słowem „tajemnica”.
W liczącym zaledwie cztery rozdziały Liście do Filipian św. Paweł aż kilkanaście razy pisze o radości.
Snując refleksję o tym, kim jest Pan Jezus i jaka jest istota Jego misji, autor Listu do Hebrajczyków dokonuje bardzo interesującego zabiegu: w usta przychodzącego na świat Chrystusa wkłada słowa Psalmu 40, który interpretuje jednoznacznie w kluczu mesjańskim.
Wszyscy potrzebujemy zobaczyć i dotknąć Pana, aby Go rozpoznać. Tej ludzkiej potrzebie odpowiadają sakramenty.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.