Jesteśmy rodzicami, dziećmi, rodzeństwem, przyjaciółmi, znajomymi – ogromne jest bogactwo ludzkich powołań.
Najpierw poganinem, ale wyedukowanym. Lubię i znam się na literaturze, ale z samej tylko znajomości książek trudno jest się utrzymać, dlatego mam w ręku również konkretny fach. Jestem lekarzem.
Czy będę umiała zgodzić się z prawdą o sobie, kiedy spotkam Boga twarzą w twarz i zobaczę, czym tak naprawdę kierowałam się w swoim życiu ?
Nieustannie wydajemy świadectwo o sobie. Czasem dobre, czasem złe. Ale to nie ono jest prawdziwe.
W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie nie jestem zdany na domysły.
Nie opiszą GO słowa. Bardziej widać kim jest, gdy patrzyć jak działa.
Szabat – dzień odpoczynku – był dniem naśladowania Boga. Tymczasem Jezus wydaje się wskazywać: Ja jestem waszym szabatem...
Pasterze zawodzą? A kim jestem ja. Naprawdę tylko owcą?
To moje czyny świadczą o tym, kim jestem, nie deklaracje.
Dzieje biblijnych patriarchów, Abrahama, Izaaka i Jakuba, pokazują, że Bóg, któremu oddawali cześć, był inny niż bogowie czczeni przez ludy ościenne.
Tylko czy wiemy co to miłość?
Zazieleniło się. Mamy okres zwykły, czyli wrócił zielony kolor szat liturgicznych. A czytania tej niedzieli?
Garść uwag do czytań uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa, roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.