Co byśmy zrobili, gdyby dotarła do nas wiadomość, że wkrótce nastąpi koniec świata?
Nie trzeba wyczekiwać powtórnego przyjścia Jezusa i typować w jego kolejne daty, bo świat skończy się dla każdego z nas w chwili śmierci.
Eschatologia w Listach do Tesaloniczan
Fragment książki "1-2 List do Tesaloniczan. NT XIII" który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła
Narracja starotestamentalnej Księgi Jozuego pokazuje coś zgoła odmiennego niż oczekiwanie na nadzwyczajne znaki Bożej opieki. Oto lud wybrany przez Boga po czterdziestu latach wędrówki przez pustynię wchodzi do Kanaanu, ziemi obiecanej przez Boga.
„Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie”. Ja na ich miejscu pomyślałbym pewnie, że Mistrz mówi o ukryciu się na jakiś czas w jakiejś głuszy.
Każdy z nas jest przed Bogiem żebrakiem miłosierdzia. Niektórzy o tym zapominają...
Drogi katoliku, nadchodzą Zaślubiny Baranka, a nie krwawa jatka! Apokaliptyczny okrzyk: „Przyjdź!” jest wyrazem ogromnej tęsknoty, a nie zawołaniem masochistów.
Śmierć dla każdego z nas będzie końcem ziemskiej rzeczywistości. W chwili śmierci czeka nas sąd, zwany sądem szczegółowym.
Wyniki będą do poniedziałku wieczorem
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.