Dlaczego Bóg to, dlaczego Bóg tamto? Czy nie mógłby prościej, bez narażania ludzi na nieprzyjemne wstrząsy? Problem w tym, że nie widzimy tyle, co On (Rdz 46-48).
Można modlić się, chodzić na Mszę, dawać ofiarę, nawet pomagać innym ludziom tylko na pokaz, tylko po to, by zapracować na dobrą opinię w środowisku.
Gdy młody człowiek nie garnie się, by przyjść do Kościoła i spotkać Jezusa w sakramentach, trzeba próbować zainspirować go słowem Bożym tam, gdzie spędza swój czas, również w cyberprzestrzeni.
Czy tak naprawdę zależy mi na tym, by Go usłyszeć? Co robię w tym kierunku, by otworzyć się na Jego Słowo?
Czym tak naprawdę jestem pochłonięta podczas Mszy św.? Jak w niej uczestniczę? Jak korzystam z tego Daru? Po co tu przychodzę?
Za wszystkim, co wydarzyło się im jako rodzinie, kryje się plan Boży realizujący się w każdym etapie ich dziejów i prowadzący do ocalenia całej rodziny. Kolejny raz opatrzność Boża wywiodła dobro ze zła.
Bóg widzi, że to, czego chcę, może oddalić mnie od Niego, dlatego czasem odpowiada mi „nie”.
Nawet, gdy się modlę, gdy jestem na Mszy, a więc gdy ‘poświęcam’ czas tylko Jemu, moje myśli krążą wokół przyziemnych spraw, często banalnych i nieistotnych.
W ośrodku polonijnym „Concordia” w Herdorf-Dermbach (k. Siegen) odbył się finał ogólnoniemieckiego Konkursu Biblijnego.
olej na płótnie, ok. 1635–1636, Muzeum Prado, Madryt
Jak bym nie żył, zawsze coś swoją postawą wspieram.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na XXX niedzielę zwykłą roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.