I jeśli kto miłuje sprawiedliwość – to jej dziełami są cnoty; uczy bowiem umiarkowania i roztropności, sprawiedliwości i męstwa (Mdr 8, 7).
Słowo Boże dzisiaj potwierdza, że w życiu mam kierować się roztropnością, rozsądkiem, rozwagą. Co więcej, bez nich nie poznam Pana.
Co powoduje, że Jezus stawia nam za wzór „roztropność” nieuczciwego rządcy? Dlaczego tak negatywnie wypada ocena postępowania „synów światłości” w relacjach z bliźnimi?
Już za późno dla mnie by poświecić się tylko sprawom Bożym. Ale nic nie przeszkadza mi, by nachylić ucho ku mądrości, a serce ku roztropności.
Do codziennego czytania Pisma Św. z wiarą, roztropnością i rozwagą zachęcał 27 listopada metropolita poznański abp Stanisław Gądecki oraz bp Edward Puślecki z Kościoła ewangelicko-metodystycznego, wiceprezes Polskiej Rady Ekumenicznej.
Bóg powołuje niekoniecznie dobrze przeszkolonych.
Wybitne dzieło ks. prof. Waldemara Chrostowskiego.
O letniości i sądzeniu innych.
Prorok Izajasz wieści dalej. W swej koronnej zapowiedzi mówił do króla Achaza o narodzinach Syna, Dziecka Dziewicy/Panny.
Tak to jest, że tylko jeden człowiek może być władcą, królem lub przywódcą społeczności. Niewielu może znaleźć się w jego kręgu, tworząc elitę, dwór, grono takiej czy innej arystokracji. Co pozostaje dla innych?
Owszem, będą krytykujący, prześladujący, kładący kłody pod nogi, zamykający w więzieniach, piszący paszkwile...
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na XV niedzielę zwykłą roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.