Niektóre zasady obowiązujące w teorii literatury mogą stać się kluczem interpretacyjnym do zrozumienia tekstów biblijnych.
Kto zatem może stanąć w domu Boga? Święte księgi zawierały zasady, a Tradycja dopowiadała resztę.
Brak miłosierdzia przejawia się w braku patrzenia na innych sercem, pomijając zimny wzrok i twarde zasady.
Przecież te wszystkie prawa, przykazania i zasady nie wzięły się znikąd. Nie wyprodukowała ich ludzka złośliwość...
Sprawiedliwie jest tak, jak dotąd było - głosi stara zasada. Bo ludzie ponoć się nie zmieniają. Na pewno?
Jest zasadą jedności świata. Duch jest wszędzie obecny, jako transcendentna dusza na dwóch płaszczyznach. Zatem patrzymy na tę tajemnicę...
Wydawnictwo Bratni Zew Kraków 2006 format: 165x235, stron: 238, oprawa: miękka
Bóg nigdy nie pragnął „religii” to znaczy bezosobowego i automatycznego przestrzegania ustanowionych zasad. Pragnął serdecznej więzi z tymi, których stworzył.
Jezus nie mnoży haseł, nie moralizuje. Ale podaje jedną, złotą zasadę, która streszcza i wypełnia Prawo, czyli ojcowskie pouczenia Boga...
Radość związana jest ze sprawiedliwością. Ale nie z tą ludzką, jakże często przypominającą starotestamentalną zasadę: oko za oko, ząb za ząb.
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.