Świątynia była dla Żydów ostoją wolności religijnej. Tam trzy razy w roku udawali się na święta pielgrzymie.
Ile argumentów potrafimy znaleźć na swoje usprawiedliwienie. Zranienia dzieciństwa, trudności życia, zmieniające się czasy, inna kultura, samorealizacja, wolność wyboru...
Kiedy jest się w jakiejkolwiek niewoli, w człowieku narasta pragnienie wolności. I Bóg pomaga każdemu wyzwolić się z niewoli.
Droga do wolności nie jest prosta, a jej miarę stanowi gotowość do składania daru z siebie i służby wobec bliźnich.
Przykazania Boże nie ograniczają naszej wolności, ale ją ukierunkowują. Pomagają tworzyć dobre relacje z Bogiem, drugim człowiekiem i stworzonym światem.
Możemy się zachłystywać własnym poczuciem wolności, zaradnością, kulturą i techniką – ale prawda jest taka, że bez Niego nas nie ma.
Watykański apel o wolność religijną w Korei Północnej i innych krajach Azji oraz nowa książka wydana w związku z planowaną podróżą Ojca Świętego.
Coś nieprawdopodobnego. Kochający wolność Bóg… zmusza do wejścia do pałacu. Jest zdesperowany. Nie chce, by stół na weselu Jego Syna świecił pustkami.
Prawa i nakazy, które daje Bóg, nie są po to, by odebrać wolność człowiekowi. One są po to, by pomóc mu osiągnąć szczęście.
Filmowa opowieść o wielkiej wolności, jaką daje wiara oraz o tym, jak wiele można zyskać, gdy wybaczy się innym, porzucając gniew i nieufność.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.