Czyli wprowadzenie do radości.
Jest to fragment książki "Biblijna historia zbawienia", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa WAM.
Świat Starego Testamentu nie znał ateizmu. Jest on „dzieckiem” doby XVIII-wiecznego oświecenia.
Życie ma sens tylko wtedy, gdy jest dawaniem siebie, gdy przybiera kształt miłości gotowej do ofiary, gotowej na cierpienie i na śmierć.
Czuwanie oznacza wysiłek, trud, zmaganie związane z jakimś dobrem.
Dzisiejsza Ewangelia zapowiada paruzję, czyli powtórne przyjście Jezusa na ziemię. Wyznajemy w Credo: „przyjdzie On powtórnie w chwale, aby sądzić żywych i umarłych”.
Dlaczego Bóg to, dlaczego Bóg tamto? Czy nie mógłby prościej, bez narażania ludzi na nieprzyjemne wstrząsy? Problem w tym, że nie widzimy tyle, co On (Rdz 46-48).
Tajemnica może u jednych budzić ciekawość, chcieć poszukiwania, u innych – zniechęcenie, bo droga do jej poznania jest długa.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.