Jan jest adwentowym rekolekcjonistą. Głosi nie tylko słowem, ale i radykalnym świadectwem życia.
Każda Eucharystia jest czymś cudnym i tajemniczym, nawet jeśli nasze oczy przyzwyczaiły się do gestów, znaków, słów. Trzeba przemyć oczy wodą wiary, aby zobaczyć ów cud.
Podobnie jak poprzednie, szósty dzień sesji Synodu Biskupów w całości wypełniły kongregacje generalne.
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię - wołał kiedyś Jezus. Łatwo jest przyjąć tę prawdę teoretycznie. Znacznie trudniej zaufać.
Jak przytulam żonę, jak całuję dzieci, jak witam się z chorą matką? Moje ciało ma być sakramentem mojej miłości.
Każdy dzień życia jest podarunkiem Pana Boga, ale szabat bardziej niż wszystkie inne dni jest DLA człowieka.
Przypowieść o synu marnotrawnym zamieszczona została razem z przypowieścią o zgubionej owcy i zgubionej drachmie. Przypowieści „o zagubieniu” łączy ten sam krąg adresatów, to samo słownictwo oraz podobna struktura.
Pilscy studenci czytają Biblię chodząc, komponując rzeźby z ciał, robiąc kolaże. Bibliodrama to sposób na osobiste spotkanie ze słowem Bożym.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.