rok 1890, olej na płótnie, 106,5 x 184 cm, Galeria Sztuki, Lwów
Wydarzenia po wniebowstąpieniu i zapowiadane
Misterium Pasyjne w Zawichoście. Zdjęcia: ks. Tomasz Lis /Foto Gość
W dzisiejszej liturgii psalm jest rozwinięciem fragmentu Księgi Barucha.
Każdy z nas jest biblijnym Naamanem.
Imię proroka, nawet jeśli nie jest jego imieniem własnym, mówi wiele o jego roli.
Każda Eucharystia jest czymś cudnym i tajemniczym, nawet jeśli nasze oczy przyzwyczaiły się do gestów, znaków, słów. Trzeba przemyć oczy wodą wiary, aby zobaczyć ów cud.
Czyli kontynuacja słynnej „Szaty” – pierwszego filmu nakręconego w technice CinemaScope.
To wielkie nieszczęście przywiązać kogoś do siebie, a nie do Chrystusa.
Wielkanoc przynosi wieść, że nad moim grobem na pewno pojawi się Bóg. I On postawi kropkę nad „i” mojej historii.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.