Rodzinne „szkoły Słowa Bożego”
Porównanie biblisty – eksperta do ojca rodziny jest niezwykle wymowne i inspirujące. Ojciec lub matka są odpowiedzialni za pokarm, którym karmią swoje dzieci. Oni powinni dawać im to, co najlepsze i najbardziej pożywne. „Dobry człowiek z dobrego skarbca wydobywa dobre rzeczy, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa złe rzeczy. A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu” – przekonuje Jezus (Mt 12, 35n).
Synod Biskupów O Słowie Bożym w życiu i misji Kościoła nie zapomniał o rodzinie. Benedykt XVI przypomniał, że słowo Boże jest u początków małżeństwa (por. Rdz 2, 24) i że sam Jezus włączył małżeństwo do instytucji swojego królestwa (por. Mt 19, 4-8), wynosząc do rangi sakramentu to, co pierwotnie wpisane było w ludzką naturę (…). Wierni słowu Bożemu, musimy również podkreślić, że dzisiaj pod wieloma względami instytucja ta jest atakowana przez współczesną mentalność. Na rozpowszechniony nieład w sferze uczuć i pojawianie się sposobów myślenia banalizujących ludzkie ciało i różnice seksualne słowo Boże odpowiada, potwierdzając pierwotną dobroć człowieka stworzonego jako mężczyzna i kobieta i powołanego do wiernej, wzajemnej i płodnej miłości” – przypomina Papież (VD 85).
Dalej Papież podkreśla wyjątkową misję i zadanie rodziców: „Z wielkiej tajemnicy oblubieńczej wywodzi się niezbywalna odpowiedzialność rodziców za własne dzieci. Do autentycznego ojcostwa i macierzyństwa należy bowiem ukazywanie sensu życia w Chrystusie i świadczenie o Nim: przez wierność i jedność życia rodzinnego małżonkowie są dla swoich dzieci pierwszymi zwiastunami słowa Bożego”.
Dom rodzinny jest pierwotnym miejscem wspólnotowej lektury Pisma Świętego. „Wspólnota kościelna powinna [rodziców] wspierać i pomagać im we wdrażaniu modlitwy w rodzinie, słuchania słowa i znajomości Biblii”, dlatego ojcowie Synodu „wyrażają pragnienie, aby w każdym domu była Biblia i by była przechowywana w sposób godny, by można ją było czytać i posługiwać się nią w modlitwie (…). Synod zalecił także tworzenie małych wspólnot, złożonych z rodzin, aby modlić się i rozważać wspólnie odpowiednie fragmenty Pisma. Małżonkowie niech też pamiętają, że «słowo Boże stanowi cenne wsparcie także w trudnościach życia małżeńskiego i rodzinnego» (VD 85).
2. Intronizacja Biblii w rodzinie
Zgodnie z zaleceniem Synodu pierwszym krokiem biblijnej odnowy wspólnot domowych powinna być intronizacja Pisma Świętego w rodzinach katolickich. Biblia musi powrócić „z wygnania” i odzyskać centralne miejsce w życiu rodziny. Wciąż naglący jest soborowy postulat „szerokiego dostępu wiernych do Pisma Świętego” (KO 21) i „zachęta do pobożnej – modlitewnej lektury Biblii” skierowana w pierwszym rzędzie do „wszystkich wiernych” (KO 25). Potrzeba nawet – do czego wzywali bł. Jan XXIII i bł. Jan Paweł II – pewnego rodzaju „kultu Bożej księgi” (por. VD 40/1962; 329; FR 13). Ponieważ Chrystus jest obecny w słowie Pisma, dlatego „Kościół zawsze czcił Pismo Święte, podobnie jak Ciało Pańskie” (KO 21). Benedykt XVI potwierdza to przekonanie i dodaje: „Sakramentalność słowa staje się zatem zrozumiała przez analogię do rzeczywistej obecności Chrystusa pod konsekrowanymi postaciami chleba i wina. Przystępując do ołtarza i uczestnicząc w Uczcie Eucharystycznej rzeczywiście przyjmujemy w Komunii ciało i krew Chrystusa. Głoszenie słowa Bożego podczas celebracji pociąga za sobą uznanie, że sam Chrystus jest obecny i mówi do nas (KL 7), abyśmy Go przyjęli”. Papież przywołuje sąd św. Hieronima i kończy myśl przekonaniem, że zgłębianie „sensu sakramentalności słowa Bożego może więc sprzyjać lepszemu zrozumieniu jednolitości tajemnicy Objawienia w «czynach i słowach wewnętrznie ze sobą połączonych», przynosząc pożytek życiu duchowemu wiernych i działalności duszpasterskiej Kościoła” (VD 56).
Potrzeba na nowo wyeksponować powszechny szacunek Kościoła do Pisma Świętego. Paralela o dwóch stołach ma swoje korzenie w VI rozdziale Ewangelii św. Jana, gdzie Jezus nazywa siebie Chlebem z racji na przekazywaną naukę Ojca (J 6, 32-33). Porównanie to rozwinęli szeroko Ojcowie Kościoła (por. Hieronim, Comm. in Eccles. 3,13; Augustyn, Sermo 56,19; 57,7; 58,IV,5), a pobożnościowy wyraz znalazło w książeczce O naśladowaniu Chrystusa Tomasza a Kempis (księga IV, rodz. XI). Omawiana analogia jest bliska codziennemu życiu rodzin, gdzie stół odgrywa ważną rolę integracyjną i wychowawczą.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |