W Ewangelii Marka można wskazać wiele tematów teologicznych, jak np.: obraz ucznia Chrystusa, idea ludu Bożego – Kościoła, czy też obraz królestwa Bożego. Tutaj jednak zostanie podjęta analiza głównego i najbardziej rozbudowanego tematu, jakim jest chrystologia.
Nakaz milczenia pojawia się w kilku kontekstach. Pierwszym z nich są egzorcyzmy. Są one znakami, że prawdziwie królestwo Boże przybliża się poprzez misję Jezusa. Demony, wyrzucane przez Jezusa z opętanych, rozpoznają Go i wyznają to na głos (por. Mk 1,24; 3,11; 5,7). Jezus nie pozwala im jednak mówić o swojej prawdziwej godności. To polecenie zachowania tajemnicy wyrażają dwa czasowniki: ἐπιτιμάω – karcić, gromić, upominać i ἀφίημι – pozwalać (tu: nie pozwalać). Demony rozpoznawały Jezusa przez kontakt z Jego nieodpartą mocą, którą był Święty Duch Boga. Marek podkreśla więc, że nakaz milczenia, skierowany przez Jezusa do demonów, był konieczny do powstrzymania szatana od rozgłaszania prawdziwej tożsamości i misji Jezusa[13]. Jego synostwo Boże ma zostać rozpoznane dopiero w tajemnicy krzyża.
Nakaz milczenia pojawia się także podczas uzdrowień – bezpośrednio (1,43; 5,43; 7,36) oraz pośrednio (8,26). Nakaz ten nie występuje w przypadku uzdrowień, których świadkami są rzesze ludzi (np. 2,1-12; 3,1-6 i in.), gdyż wówczas nie miałby on najmniejszego sensu. Wyjątkiem jest także egzorcyzm w Gerazie (5,1-20), po którym Jezus wręcz nakazuje uzdrowionemu, aby wrócił do domu i opowiedział, co go spotkało (5,19-20). Nie wszyscy jednak przestrzegali Jezusowego zakazu. Uzdrowiony trędowaty z Kafarnaum zaczął rozpowiadać o tym, co mu Jezus uczynił (1,45). Podobnie w przypadku uzdrowionego głuchoniemego – Jezus nakazał zarówno jemu, jak i świadkom cudu, by zachowali go w tajemnicy. Skutek był jednak zupełnie odwrotny, gdyż „im bardziej jednak przykazywał, tym bardziej rozgłaszali…” (7,37). Wydaje się jednak, że tajemnica mesjańska w przypadku uzdrowień ma raczej charakter literacki. Marek próbuje w ten sposób przekonać odbiorców, że z samych tylko cudów Jezusa nie można jeszcze w pełni poznać Jego osoby i godności Syna Bożego[14].
Nakaz milczenia Jezus kieruje także do uczniów. Z tym faktem mamy do czynienia dwukrotnie. Pierwszy skierowany jest do wszystkich uczniów po wyznaniu Piotra, że Jezus jest Mesjaszem (8,27-30). Nie pozwala tego rozgłaszać ze względu na panujące wówczas w judaizmie błędne poglądy dotyczące Mesjasza. Oczekiwano bowiem przywódcy politycznego, który miał wyzwolić kraj spod panowania rzymskiego. Drugi nakaz milczenia skierowany jest do trzech uczniów, którzy byli świadkami przemienienia Jezusa. Jest on jednak nieco inny – uczniowie mają milczeć tylko do momentu zmartwychwstania (9,9). Muszą jeszcze stać się świadkami męki, śmierci i zmartwychwstania, zanim będą w stanie prawdziwie pojąć Boże Synostwo Jezusa. Wtedy też zostaną zobowiązani do dawania świadectwa, zamiast do milczenia[15]. Wniosek jest zatem taki, że dopiero męka i zmartwychwstanie pozwalają w pełni poznać osobę i godność Jezusa; poza tym, dopiero wtedy Jezus z Głosiciela staje się w pełni tym, który jest głoszony[16].