Celebryci włączają się w akcję promującą czytanie Biblii. Dlaczego? Bo warto!
W fundacji Vide et Crede nie ma stagnacji. Cały czas pojawiają się pomysły na ewangelizację w przestrzeni publicznej. Najnowsza inicjatywa jest w ostatniej fazie przygotowań i, jak zapowiadają ci, którzy ją realizują, będzie to prawdziwa bomba.
– Pomysł zrodził się u naszego partnera, fundacji „Rozwój” z Brzegu, zajmującej się promowaniem czytania. Aby zrealizować swój cel, zaproponowali nam zrobienie kampanii billboardowej z wykorzystaniem znanych ludzi – mówi Piotr Pietrus, prezes zarządu fundacji „Vide et Crede”.
– Podjęliśmy temat, ale zapytaliśmy: co mamy czytać? Okazało się, że wspólnym mianownikiem dla naszych działań jest czytanie Pisma Świętego.
Przygotowania do realizacji projektu trwają już rok. P. Pietrus podkreśla, że pomysł ewoluował.
– Miało być po jednym billboardzie w każdym województwie, ale ostatecznie będzie ich co najmniej dwa razy więcej. Wyprodukowaliśmy też spoty filmowe, w których celebryci opowiadają, dlaczego czytają Biblię, jakie ma dla nich znaczenie w życiu oraz jakie fragmenty ich mocno poruszają – opowiada.
W pierwszej serii powstało sześć filmów. Już teraz jest jednak plan kontynuowania projektu w kolejnych miesiącach i latach. Jakich bohaterów zobaczymy na plakatach wielkoformatowych i w spotach?
– Jako pierwsi wystąpili bracia Golcowie. To było bardzo owocne spotkanie. Panowie okazali się bardzo otwarci na słowo Boże. Mogę zdradzić, że jeden z nich promuje czytanie Pisma Świętego z telefonu komórkowego, który zawsze ma przy sobie, a drugi mu się przeciwstawia, tłumacząc, że tylko księga, którą trzyma w rękach, pozwala się dobrze skupić na lekturze – wyjawia P. Pietrus.
Kolejną twarzą pierwszej serii spotów jest John Godson, polityk, ale jednocześnie osoba głęboko wierząca. Poseł na Sejm podzielił się swoimi refleksjami i ulubionymi biblijnymi fragmentami. W bardzo roboczych warunkach kręcone były zdjęcia z Darkiem Malejonkiem.
– To było przy okazji koncertu związanego z Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych we Wrocławiu. On siedział na scenie, a za nim rozgrzewali się muzycy. Fajny klimat. Na pewno zupełnie inny od tego w domu u Golców – opowiada ks. Piotr Wiśniowski, opiekun duchowy „Vide et Crede”.
– Następnie pojechaliśmy do Radosława Pazury. W Wytwórni Filmów Fabularnych w Warszawie udało nam się nakręcić bardzo poruszające świadectwo. Spotkaliśmy się też z jego bratem, Cezarym, którego będziemy się starali namówić, żeby wystąpił w kolejnej edycji naszej inicjatywy – dodaje pan prezes.
Stawkę znanych czytających Biblię uzupełnia Arcadio, raper chrześcijański oraz jedyna w tym gronie kobieta – Agnieszka Musiał z New Life’m.
Ksiądz Piotr podkreśla, że z różnorodnych sytuacji, w których odbywały się spotkania i nagrania, można wyciągnąć dwa wnioski – że Pismo Święte można czytać wszędzie i zawsze oraz że może to robić każdy. Billboardy będzie można zobaczyć na ulicach od połowy maja. Jeśli znajdą się sponsorzy, to będzie ich zdecydowanie więcej, niż zaplanowano pierwotnie.
– Jest kilka osób, które w swoim budżecie znalazły miejsce na pomoc przy realizacji projektu promującego czytanie Pisma Świętego. Większość prosiła o zachowanie anonimowości, ale to nie jest nic niezwykłego. Zapraszamy również kolejnych chętnych do współpracy – wyjaśnia P. Pietrus i zaprasza na zawroceni.org.
– Będzie można tam znaleźć wszelkie treści, które produkujemy realizując przedsięwzięcie – filmy, billboardy, świadectwa. Ruszamy z początkiem maja. Patronat nad inicjatywą objęli metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, komitet organizacyjny Światowych Dni Młodzieży oraz „Gość Niedzielny”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |